Będący ostatnio w świetnej dyspozycji zawodnicy trenera Zdzisława Marszolika odnieśli kolejne - ósme już zwycięstwo z rzędu w ramach rozgrywek raciborskiej B klasy. W niedzielę do wodzisławskiej Zawady przyjechał lider z Pietraszyna i również został wysoko pokonany. Naprzód 46 Zawada wygrał 5:1.

Pierwsza połowa nie wskazywała jednak zdecydowanego faworyta. Ten ujawnił się pod koniec pierwszej połowy, gdy dwa ciosy zadali gospodarze. Najpierw na 1:0 gola zdobył Przemysław Antończyk, a chwilę później Marcin Tront. Do przerwy mieliśmy 2:0 dla Zawady, a po pierwszym kwadransie drugiej połowy było już 4:0, bo uaktywnił się superstrzelec Naprzodu - Marek Mnich. Napastnik w ostatnich dwóch meczach strzelił osiem goli, a dziś dołożył kolejne dwa trafienia. Cztery bramki przewagi zespołu z Zawady zostały zmniejszone do trzech, gdy pierwszą bramkę dla Pietraszyna zdobył Grzegorz Świenty. Na pięć minut przed końcem Zawada ponownie wyszła na czterobramkowe prowadzenie, gdy rzut karny wykorzystał Łukasz Skrobacz. Co ciekawe, dwie minuty wcześniej ten sam zawodnik również z karnego trafił w poprzeczkę. Finalnie Naprzód 46 Zawada pokonał KS Pietraszyn 5:1 i umocnił się na trzecim miejscu w tabeli (53 pkt). Liderem dalej jest Pietraszyn (59 pkt), a wiceliderem tabeli jest Unia II Turza Śląska (55 pkt). Do końca sezonu pozostało sześć kolejek. Bezpośredni awans uzyska mistrz, natomiast miejsca 2-5 stoczą baraż o jedno miejsce premiowane awansem do A klasy.

Naprzód 46 Zawada - KS Pietraszyn 5:1 (2:0)

Antończyk 42., Tront 45., Mnich 53., 57., Skrobacz 85.-k.